Kwitnąca Wisienka 桜

Konnichi-wa! 🌸  Jak Wam mijają święta? A może poprawniejszym pytaniem byłoby - jak Wam minęły święta? Ja jestem - nie wiedzieć czemu - strasznie nimi zmęczona. To zapewne przez te wszystkie przygotowania... Wszystko musi mieć swój początek, a ja dzisiaj podejmę się swojej pierwszej recenzji mangi. Przeczytałam ją około dwóch dni temu. Czemu by jej nie zrecenzować? UWAGA! Może zawierać spoilery. Są to moje autorskie zdjęcia. Niestety miałam złe światło, więc niektóre zdjęcia mogą być lekko niewyraźne za co przepraszam. Nie odpychaj mnie to manga, która jest jednotomówką . Została wydana przez wydawnictwo Waneko . Jest to cieniutka książka z miękką okładką w kolorowej obwolucie. Książka ma 150 stron, a wydaje nam się jakby miała ich z 50. Powodem jest sposób druku. Zajmijmy się oceną graficzną obwoluty. Jest to rysunek przedstawiający głównych bohaterów. Podoba mi się ze względu na prostotę wykonania. Wszystko pasuje kolorystycznie, mamy różowy napis oraz umieszczone na całej sz

W świecie anime wszystko jest możliwe. Magia? Przyszłość? Teraźniejszość... Na pewno odnajdziesz to, co Ciebie interesuje. Anime najłatwiej jest opisać jako japońską kreskówkę, ma ono swój styl i tematykę. Niektóre z anime niekoniecznie jest przeznaczone dla młodszych, ponieważ serie zawierają drastyczne sceny z krwią lub erotyczne. Mimo to - istnieją przecież odcinki anime o tematyce szkoły, niekiedy słodki niewinny romansik lub po prostu szkolne życie. Tutaj wszystko jest możliwe! Dzisiaj wpadłam na pomysł, aby stworzyć top najciekawszych według mnie anime. Etykiety zamieszczone pod tym postem prezentują ich tematyke np. walka, romans. W dzisiejszym zestawieniu będą to filmy z głównej kategorii, mianowicie fantasy. Omówimy sobie dwie serie, ktore według mnie naprawdę warto obejrzeć. Jestem osobą, która mówi do rzeczy, dlatego od razu przejdźmy do sedna! ソードアート・オンライン Pierwszym anime jest jedna z moich ulubionych serii. Zatytułowana jako Sword Art Online . Po prostu kocham to a

Ohayo! Blog powstał, a więc nagłówek także musi. Nie lada wyzwaniem była dla mnie organizacja estetyczna tego bloga. Wczoraj siedziałam nad nim z dwie godziny i rozmyślałam nad różnymi koncepcjami wyglądu. Wszystko na nic! Kompletnie nic mi nie pasowało. Ale czasami mam tak, że jak wyłączę komputer przychodzą mi ciekawe pomysły. Tak właśnie narodził się mój koncept na nagłówek bloga. To prosty napis, ozdobiony kwiatuszkami wiśni - tematycznie. W prawym rogu widnieje znak kanji naszej nazwy. Czasami nie trzeba wiele kombinować, aby zrobić coś ciekawego. Aby "dopieścić" bloga postawiłam na tradycyjne tło anime. Wszystko razem prezentuje się w granicach tolerancji (przynajmniej ja tak uważam). A jak wyglądał początkowy koncept? Zerknijcie na to! Chciałam połączyć nazwę bloga z jego tematyką. Dlatego na nagłówku pojawił się Tanjiro i Akame. Ostatecznie jednak obrazek nie pasował do motywu... No cóż, musiałam zrezygnować. Tak czy siak, jestem zadowolona z efektu finalnego.

Ohayo! Watashi wa Emilka desu. Hajimemashite! Tym japońskim akcentem chciałabym powitać Was na moim nowym blogu. Japonia i anime, manga i pop kultura. To wszystko na Kwitnącej Wisience! Może trochę na temat samej nazwy bloga. Jak wiecie (lub nie) Japonia nazywana jest Krajem Kwitnącej Wiśni. Dlatego użyłam tego pojęcia do nazwania bloga. Po japońsku nosi to nazwę  "sakura". Znak Kanji w nazwie obok oznacza właśnie "kwitnacą wiśnię". Z racji, że to mój pierwszy wpis, chciałabym się nieco przedstawić i powiedzieć o sobie. Jako bloger moje doświadczenie sięga ponad pięciu lat. Swoje pierwsze wspisy zamieszczałam już w 2014 roku na moim pierwszym blogu (działa do dziś) o grze Awataria. Jest to moja skryta pasja. Pisanie postów sprawia mi wielką radość. Jak już mogliście się domyślić, nazywam się Emilia. Jestem osiemnastoletnią licealistką na kierunku biologiczno - chemicznym. W przyszłości chciałabym zostać weterynarzem, a ostatnio myślałam nawet o drugim kierunku